no chwili spokoju

jak często zdarza Wam sie zarwać noc z powodu sprawdzianu? Mi się ostatnio zdarzyło. Oczywiście każdy dzień następny obfituje w niezliczone przygody i wypadki, które akurat wtedy gry padam z nóg zwalają się wszytskie na raz. Co np? no na przykład, przed chwilą wróciłam kociego pogotowia (patrz godzina wpisu). Trzeba dodać że kota niosłam 15 min w jedną i w drugą za pazuchą (4 kilo wiercenia i -10 na dworze). Nienienie czas w kime… haha jutro kursy na 9… musze wstać o 7.30 pozostaje mi tylko powiedzieć, DOBRANOC!

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies. Kontynuując przeglądanie strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas plików cookies

Zamknij