Ponad pół tysiąca dzieci w wieku od 7 lat do 12 lat z 43 miejscowości z całej Polski przyjechało do Łodzi, aby uczestniczyć w pierwszym wykładzie Uniwersytetu Dziecięcego organizowanego przez Politechnikę Łódzką. Na spotkaniu inauguracyjnym . po projekcji fragmentu filmu o Harry’m Potterze. wysłuchali oni wykładu profesora. Włodzimierza Nakwaskiego pod tytułem: „Harry Potter – magia czy fizyka?"

Profesor mówił miedzy innymi o tym, jak magia ma się do praw fizyki i czy można by stać się niewidzialnym, przejść przez ścianę lub latać na miotle. Po wykładzie dzieciaki zadawały mnóstwo pytań, na przykład czy można zatkać czarną dziurę, lub ile waży ziemia?

Pomysł uniwersytetów dziecięcych zrodził się w Niemczech. Od 2002 roku przy szkołach wyższych i instytucjach naukowych otwarto tam ponad 70 takich szkół. Dzieci mają wykłady i zajęcia w laboratoriach – w weekendy albo w wakacje. Każdy ma indeks, dostaje zaliczenia. Udział w łódzkich zajęciach kosztuje 30 zł za semestr. Dzieci, którym nie udało się zapisać, mogą oglądać wykłady przez Telewizję Internetową LODMAN.

To pierwsza oferta uczelni technicznej dla dzieci, bowiem dziecięce uniwersytety działają już na Uniwersytecie Warszawskim i Uniwersytecie Jagiellońskim. W Warszawie i Krakowie dziecięce studiowanie organizuje fundacja „Paideia”.

(więcej szczegółów: www.warszawa.ud.edu.pl i www.ud.edu.pl)

Więcej informacji o projekcie Łódzkiego Uniwersytetu Dziecięcego na stronie www.lud.p.lodz.pl .

 

Źródło: GW